Pyszne dania z kociołka myśliwskiego

Pyszne dania z kociołka myśliwskiego - doskonały obiad na świeżym powietrzu

Mawia się, że nie ma szczerszej miłości niż miłość do jedzenia. Jeśli dodatkowo przygotowanie go będzie zabawą na łonie przyrody, stanie się pokarmem nie tylko dla ciała, ale również duszy i umysłu. Aby rozpieścić podniebienie za pomocą podobnych dań potrzebny jest odpowiedni sprzęt. W takich sytuacjach idealnie sprawdzają się kociołki żeliwne, w których bez problemu można uwarzyć prawdziwe kulinarne cuda.

Z czym to się je?

Zanim rozpocznie się gotowanie, należy zapoznać się z anatomią kociołka. Jest to naczynie, zazwyczaj na trzech lub czterech nóżkach, przystosowane do użytku nad paleniskiem bądź żarem - nigdy otwartym ogniem, ponieważ zawartość nie uchroni się przed przypaleniem. Dostępne są kociołki myśliwskie zarówno "surowe", z samego żeliwa, jak również z emaliowanym wnętrzem. W przypadku tych pierwszych, przed użyciem należy środek dobrze pokryć tłuszczem i wyłożyć liśćmi kapusty, co zapobiegnie przywieraniu dania do dna. Modele emaliowane w pewnym stopniu zapobiegają temu zjawisku, jednak wciąż należy zachować ostrożność.

Przed pierwszym gotowaniem kociołek żeliwny wymaga odrobiny pracy. Należy umyć go czystą wodą, dobrze osuszyć i "natrzeć" szczodrą porcją oleju roślinnego. Po takich zabiegach powinien zostać opalony - bez zawartości - aż do momentu zbrązowienia. Tak przygotowany, będzie w stanie nakarmić od kilku do kilkunastu osób.

Ponad to, kociołki do gotowania wyposażone są w pokrywę przykręcaną po bokach śrubami, również żeliwną. Dzięki temu potrawy duszą się w nich w "sosie własnym" i pod ciśnieniem, co przynosi wspaniałe efekty w postaci produktu końcowego - dań przepełnionych smakiem i zapachem wykorzystanych warzyw oraz mięs. Nie można jednak zapominać o dodaniu płynu, który uzupełni danie: wody, bulionu lub wina.

Kociołek dookoła świata

Chociaż, jak sama nazwa wskazuje, najsłynniejsze są gulasze myśliwskie przyrządzone w kociołkach, nie ma ograniczeń jeśli chodzi o rodzaj dań jednogarnkowych w nich przygotowywanych. Odnajdą się tutaj zarówno amatorzy mięsnych delikatesów, jak i osoby na diecie roślinnej. Dzięki możliwości długiego i powolnego gotowania, kociołki są świetną metodą na przyrządzenie znanych i lubianych gwiazd domowej kuchni - bigosu lub leczo. Jeśli natomiast ktoś ma ochotę i fantazję, warto poeksperymentować z sosami i gulaszami pochodzącymi również z dalszych zakątków świata, jak np. wietnamski gulasz Bo Kho lub aromatyczne, indyjskie curry.

Kociołki najczęściej odnaleźć można w przepisach kuchni europejskich: polskiej, czeskiej lub węgierskiej. W Polsce jednym z najpopularniejszych dań "kociołkowych" są śląskie prażonki lub duszonki, składające się z ziemniaków, boczku, cebuli, kiełbasy i marchwi. Doczekały się nawet specjalnie dedykowanego im corocznego święta w postaci Światowego Festiwalu Prażonek.

Pomysł na... posiłek pod gołym niebem

Przebywanie i ruch na świeżym powietrzu zazwyczaj kończą się uczuciem głodu. W przypadku wypadu do lasu lub wieczoru przy ognisku na działce, kociołek myśliwski żeliwny będzie doskonałym wyposażeniem kucharza - niezależnie od ulubionej kuchni. Szczególnie podczas chłodniejszych miesięcy, gdy dania przyrządzane na ogniu powinny być pożywne i rozgrzewające, a szaszłyki czy kiełbaski zdążyły się przejeść podczas letnich grillowań. 

Zanim rozpoczną się egzotyczne doświadczenia kulinarne, podczas których kociołki myśliwskie grają główną rolę, warto spróbować swoich sił na sprawdzonych przepisach i daniach, które zadowolą najbardziej wymagające podniebienia. Początkujący fani leśnego gotowania na pewno zainteresują się przepisem inspirowanym tradycyjnymi duszonkami, takim jak:

KARKÓWKA W PIWIE 

Składniki na 6 osób:

  • 1 kg karkówki,
  • 200g tłustego boczku wędzonego,
  • 1kg ziemniaków (odpowiednie do gotowania ze skórką),
  • 2 średnie marchewki,
  • 1 średnia cebula,
  • 1 mała kapusta (biała),
  • 1 szklanka piwa,
  • tłuszcz do nasmarowania kociołka,
  • przyprawy: sól, pieprz, majeranek, papryka słodka

Przygotowanie:

1. Najpierw należy pociąć wszystkie składniki. Jeśli gotowanie odbywa się w plenerze pozbawionym wygodnego blatu, warto zabrać ze sobą już tak spreparowane lub nawet złożony kociołek (bez piwa!) gotowy do wstawienia na żar.

Karkówkę pokroić w kostkę i przyprawić solą, pieprzem, majerankiem oraz papryką. Kolejno pociąć boczek w paski, marchew w talarki, cebulę w talarki, ziemniaki w cieńsze i grubsze plastry.

2. Następnie nasmarowany tłuszczem kociołek wyłożyć liśćmi kapusty - spód i ścianki, mniej więcej do połowy wysokości. W tak przygotowanym naczyniu powinno układać się warstwami, od dołu: plastry boczku, grubiej pokrojone ziemniaki, sól i pieprz, marchew - również doprawić, zamarynowaną karkówkę, cebulę i na końcu cieniej pokrojone ziemniaki. Takie ułożenie powinno zapełnić kociołek niemal po brzegi. Przed zamknięciem naczynia należy wlać do niego piwo i przykryć wszystko liśćmi kapusty. Co do wyboru piwa, w tym przypadku najlepszy będzie napój z jasnych odmian, np. delikatniejszy weizen lub wyrazistszy pilsner.

3. Gotowy kociołek powinien zostać szczelnie zamknięty i wstawiony do żaru na ok. 1,5 godziny. Nie ma potrzeby zaglądania do niego, a nawet nie powinno się. Należy jedynie pilnować, aby żar pod spodem był odpowiedni. UWAGA: podczas otwierania kociołka po zakończonym gotowaniu, nie wolno pochylać się bezpośrednio nad nim, ponieważ para i ciśnienie wewnątrz mogą być niebezpieczne. Podczas obsługi gorącego kociołka żeliwnego należy pamiętać o bezpieczeństwie w szczególny sposób - to ciężkie, gorące naczynie.

4. Tak przyrządzone danie powinno być nakładane na talerze w porcjach zawierających każdą z warstw. Nie potrzebne mu są żadne dodatki, chociaż doskonały dodatek stanowić będą kiszone ogórki. Gorący, smaczny i sycący posiłek jest gotowy, aby delektować się nim w chłodne, jesienne popołudnie. 

Niezależnie od tego czy w samym środku puszczy, najbliższym zagajniku czy w przydomowym ogródku - kociołki myśliwskie są przyjacielem każdego fana pysznych przygód. Smacznego!

ładuję....